Tydzień zaczął się pracowicie, czekam na włóczkę z której mam zrobić czapeczkę dla chłopca :) , dzisiaj jeszcze muszę kupić włóczkę czarną i białą, też będzie to projekt na zamówienie ( zobaczymy co wyjdzie, na razie nie zdradzam ). Jeszcze parę innych rzeczy mam do zrobienia i bardzo się cieszę. I w tym wszystkim mam marzenie, żeby mieć TAKĄ SZAFKĘ W KTÓREJ BĘDZIE TYLE WŁÓCZEK. Dobrze mieć marzenia i to takie które mogą się spełnić :)
Źródło: stonehillspin.com; loveofknitting.com; closeknitportland.blogspot.com ; apartmenttherapy.com ; timeoutnewyorkkids.com; tourhendrickscounty.com
Raj na Ziemi ...
OdpowiedzUsuńOjej i to jaki Raj - czasem to bardziej raduje niż jakiś tam nowy ciuszek :)
Usuńbuuuu czuje tu podtekst ;o) a jak już byś miała tyyyle włóczek,to gdzie byś spała,a gdzie Twoje mole hę???
OdpowiedzUsuńJestem niedużego wzrostu to troszkę większą szufladę bym zaadoptowała a na mole sposób też się znajdzie. Spoko w razie czego zaproszę na polowanie:)
Usuńwiem,wiem pokochałabyś ażury :o)
OdpowiedzUsuńNie nie ażury będę walczyć
Usuńaleś mnie załatwiła... siedzę tu, a myślami już wyprowadzam kogoś z jego szafy, tam w domu... zaraz mnie wyprowadzą :)
OdpowiedzUsuńWybacz ale musiałam i tak sobie wyobraziłam jak dokładam kolejne motki, pewnie też tak byś miała:)
Usuńte jak najbardziej mają szansę :)
OdpowiedzUsuń