poniedziałek, 11 lutego 2013

o parapecie kochany ...

Pozostaję w temacie książek i szukam ładnego parapetu właśnie dla nich. Jeden parapet dla ziół drugi dla książek. Wiem, wiem, kolor może się utleniać pod wpływem światła ale cóż się nie robi dla wystroju wnętrza. Szczęśliwcy posiadający szerokie parapety na pewno wiedzą o tym więcej niż ja, gdyż obecnie jestem posiadaczką wąziutkich imitacji. Ale w archiwum niech sobie zagoszczą prawdziwe parapety bo wszystko się jeszcze może zmienić :) Parapety godne książek.
Dziś nie za dużo lecz w sam raz.






Źródło: farm5.staticflickr.com; cdn.indulgy.comcdnimg.visualizeus.compinterest.comamazonaws.com24.media.tumblr.com;  

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. ano, tak, że powiadam, szerszy chyba bardziej kochany :)) Apetycznie u Ciebie jest :)))

      Usuń