Nie ukrywam, że moje dni to ostatnio praca i czytanie książek. I nawet na szydełko i druty czasem brak mi czasu. 48 h - tak, poproszę.
A książki to fajna rzecz. A stworzyć dla nich fajne miejsce to wcale nie jest nie lada wyczyn. Parę pomysłów tak na przyszłość, bo książek przybywa.
Źródło: repurposedmaterials.files.wordpress.com; pinterect.com; www.mippu.com; 24.media.tumblr.com; img.izismile.com; remodelista.com; 3.bp.blogspot.com; cdn.freshome.com; www.glenwoodnyc.com
Mi się bardzo podobają takie całe ściany książek, tylko, że ja ich aż tylu nie mam :P
OdpowiedzUsuńJa też, ale jeszcze mamy czas przed sobą :)))
Usuń