wtorek, 6 listopada 2012

Czas się odblokować

Z bólem stwierdzam, że chłody czasem rzucają na mnie urok. I nic, dokładnie nic się nie chce. Zimno, buro, deszcz. Ale czasem pojawia się iskra zapalająca i znów rodzi się pomysł, chęć i kompletnie to co na zewnątrz nie jest już w stanie mącić w mojej głowie. Oczywiście do następnego razu. Szydełko do bólu :) Oczywiście ten ból jest przyjemny. Dawka inspiracji.


Źródło : lizblair.blogspot.comm.pinterest.com crochetconcupiscence.commymodernmet.com imgfave.com

4 komentarze:

  1. ja myślałam że Ty tak wymyśliłaś,rower wymiata,idealny na te Twoje peryferie.Czapusia śliczna ino mnie jak kamuflaż hełmu wygląda ;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ależ mnię rozbawiłaś, czapusia ma być taka, trzeba i pięknie wyglądać i się bronić w razie czego :)

      Usuń
  2. Wydziergana ściana robi wrażenie. Rower też cudny(:

    OdpowiedzUsuń
  3. I w tym kontekście - ile jeszcze pracy twórczej przed nami :)

    OdpowiedzUsuń