środa, 19 września 2012

Spontanicznie

FuNi!ta dzisiaj poruszyła bardzo ważki problem spontaniczności w blogowaniu. Albo jesteśmy konsekwentni w tematach i tak dzień po dniu albo na żywioł, spontanicznie co w duszy zagra :) No i ja zdecydowanie jestem w tej drugiej grupie gdzie byle chmurka i trawka za oknem dają mi temat posta. Dzisiaj miałam nie otwierać komputera ale to zrobiłam :) bo za oknem, na drutach usiadło stadko ptaków i tak mi się głośno zrobiło i od razu za aparat i .... no i zdjęcia poniżej.


2 komentarze:

  1. Acha! namierzyłam cicha podglądaczkę i z przyjemnością zaglądam do twojego świata. Tak tu fajnie, kolorowo. I ja z tych spontanicznych blogerów ;) bo blog to życie. Cmoki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zaiste , cicho sobie wchodzę i z przyjemnością czytam, bom zauroczona i lepiej mi się na serduchu robi i śmieszniej. Spontan :) A ja z przyjemnością w progach witam :)

      Usuń